|
Wilcze Echa | ||
|
|||
Szczegóły GeoŚcieżki | |||
Mentor (?)MentorMentor to osoba, która zarejestrowała GeoŚcieżkę w systemie | WK_PTTK_HERKUS | ||
Zdobyta | 17 razy | ||
Punktacja | 206.72 punktów | ||
Liczba skrzynek | 20 (0 / 0 / 0) | ||
% skrzynek wymagany do zaliczenia GeoŚcieżki (WIS) | 88% ( Skrzynki) | ||
Typ GeoŚcieżki | Tematyczna | ||
Data publikacji | 25-02-2023 | ||
Założyciele | WK_PTTK_HERKUS | ||
Opis GeoŚcieżki |
Jeszcze do niedawna mówiło się o nich „zapomniani bohaterowie”, dzisiaj o ich losach jest coraz głośniej. Walczyli przeciwko władzy komunistycznej. Toczyli bitwy, przeprowadzali akcje w więzieniach, z których odbijali aresztowanych, czy też organizowali zasadzki na sowieckie samochody. „Żołnierze Wyklęci”, bo o nich mowa, 1 marca mają swoje święto.
Ścieżka „Wilcze Echa”, przedstawia kilka najważniejszych i najbardziej brawurowych bitew oraz akcji Żołnierzy Wyklętych, którzy - walcząc z przeważającymi i lepiej wyposażonymi oddziałami ludowego Wojska Polskiego i Armii Czerwonej – potrafili dokonywać cudów odwagi. Seria jest dalszą kontynuacją szlaku „Tropem Wilczym” będącym w rejonie Dobrego Miasta.
Żołnierzami Wyklętymi zwykło się nazywać żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego, dla których walka nie zakończyła się na II wojnie światowej. Przez kolejne dekady prowadzili nierówną bitwę ze służbami władzy komunistycznej. Nazywano ich „zaplutymi karłami reakcji”, organizacje, do których należeli określano mianem „faszystowskich”. Niektórzy zapłacili najwyższą cenę, inni byli latami szykanowani. Chowani w anonimowych grobach mieli być na zawsze wymazani ze społecznej pamięci Polaków.
Na podstawie przeprowadzonych przez IPN badań można szacować, że liczba Żołnierzy Wyklętych wynosiła ok. 120–180 tys. Niemal połowa z nich pochodziła z AK, a następnie działała w ramach DSZ na Kraj i WiN. Około 30–40 tys. konspiratorów było związanych z podziemiem narodowym, głównie NZW. Mniej więcej tyle samo osób przeszło przez różne lokalne organizacje i grupy konspiracyjne oraz nieafiliowane oddziały zbrojne.
Liczby te obejmują członków organizacji oraz grup zbrojnych, pomijają zaś szeroki krąg osób zaangażowanych w pomoc, formalnie pozostających poza organizacją. Grupy zbrojne nie byłyby w stanie przetrwać bez zaufanych kontaktów (tzw. melin), bez oparcia w sieci informatorów uprzedzających o zagrożeniu, bez lekarzy, pielęgniarek i aptekarzy zapewniających pomoc rannym. Dopiero uwzględnienie owego zaplecza pokazuje, ilu ludzi podejmowało ryzyko związane z działaniem na rzecz podziemia.
W 1945 r. w partyzantce przebywało 13-17 tys. osób, w 1946 r. 6600-8600, zaś po amnestii, w latach 1947-1950 przez oddziały przewinęło się do 1800 partyzantów. Po 1950 r. walkę z bronią w ręku kontynuowało jeszcze 250-400 osób, z tym że po 1953 r. poza kilkoma wyjątkami nie tworzyli oni już grup o charakterze partyzanckim. W sumie przez stałe oddziały leśne przewinęło się w całym omawianym okresie ponad 20 tys. partyzantów.
Do tej pory nie udało się zweryfikować funkcjonujących w historiografii PRL liczb osób zabitych w wyniku akcji podziemia. Według badaczy „walk o utrwalenie władzy ludowej” poległo blisko 12 tys. członków polskich formacji mundurowych (UB, KBW, MO, WP, ORMO), 1 tys. żołnierzy Armii Czerwonej i funkcjonariuszy NKWD oraz 10 tys. cywilów. Nie mniejsze trudności sprawiają próby oszacowania strat organizacji niepodległościowych. Maria Turlejska podaje liczbę 8668 konspiratorów poległych w walce i 79 tys. aresztowanych za pracę na rzecz podziemia. Wśród zabitych figurują także członkowie OUN i UPA, których w latach 1944-1947 poległo ponad tysiąc.
Oto kilka bitew i akcji stoczonych przez Żołnierzy Wyklętych;
Skrzynki w ramach GeoŚcieżki Wilcze Echa |
|
Opinie i komentarze |