Skrzynka kiedyś należała do [O12DŚB] 2023/2024
JEZUs
W polskim systemie imienniczym, podobnie jak i w innych krajach Zachodu (a więc kultury uformowanej w dużym stopniu pod wpływem chrześcijaństwa) wytworzyło się swoiste tabu dotyczące imienia Jezus. Imię to było (i jest) zarezerwowane dla Boga. Wyjątkiem jest Hiszpania, gdzie wytworzył się swoisty, wieloimienny system nazywania osób, który dopuszczał również nazywanie osoby imieniem Jezus (Jesus). Pod wpływem języka hiszpańskiego imię to występuje również w innych krajach tego kręgu kulturowego, głównie w Ameryce Łacińskiej.
W Polsce imienia Jezus nie nadawano. „Słownik imion współcześnie w Polsce używanych” Kazimierza Rymuta odnotowuje w całej masie 400.000 jednostek, odniesionych do 40 mln obywateli jeden przypadek imienia Jezus, nadanego w latach 70. w dawnym woj. legnickim, poza tym 6 przypadków formy Jesus (należy przypuszczać: nadanych przez obywateli z krajów hiszpańskojęzycznych).
Poza tradycją i uzusem warto zastanowić się nad komunikacyjnymi konsekwencjami nadania takiego imienia. Prawo umożliwia nadanie imienia, jeśli jednoznacznie pozwala ono określić płeć (w omawianym wypadku warunek ten jest zachowany) i jeśli nie ma charakteru obraźliwego. Na ogół interpretuje się to w odniesieniu do nosiciela imienia, a więc: czy dane imię nie obraża tego, kto je nosi. Można jednakże zadać pytanie, czy tak wyjątkowe imię nie może obrażać innych osób, gdy pojawi się w jakimś akcie komunikacyjnym. Imię tak bardzo nacechowane religijnie, obdarzone realnym kultem przez miliony wiernych, identyfikujące w naszym kręgu kulturowym bezwyjątkowo Jezusa Chrystusa trudno uznać za neutralne komunikacyjnie. Można sobie z łatwością wyobrazić negatywne reakcje osób wierzących, które zetknąwszy się z kimś posługującym się takim imieniem poczują się dotknięte, zdezorientowane, a nie można wykluczyć, że również obrażone (mogą np. odbierać używanie tego imienia przez osobę jako próbę żartu). Może to być też postrzegane jako deprecjonowanie religijnego denotatu tego imienia.
Biorąc pod uwagę wspomniane wyżej względy – tradycji imienniczej, uzusu i skutków komunikacyjnych – nie zalecamy akceptacji wniosku o nadanie imienia Jezus, nawet jako imienia drugiego. Podany we wniosku fakt występowania tego imienia w systemach imienniczych krajów hiszpańskojęzycznych nie ma tu większego znaczenia, wszak każdy język wypracował w tym względzie własne prawidła i powoływanie się na obce wzorce nie musi mieć żadnego odniesienia do systemu polskiego.
Kesz na starcie zawiera logbook i certyfikaty.
Zawartość kesza nie na wymianę. Proszę delikatnie obchodzić się z pojemnikiem. Odkładać na miejsce ukrycia w taki sposób jak był ukryty i dobrze zabezpieczyć przed wilgocią. Dziękuję
Szampańskiego Sylwestra jaromx1.