W niewielkim sklepie spożywczym w czasach PRL-u, właścicielka Pani Helenka postanowiła uczynić zakupy przed świętami bardziej kolorowymi. Na półkach z warzywami pojawiły się solidne porcje kapusty kiszonej, a na stoisku z owocami wyeksponowano nieśmiertelne jabłka i importowane z Mozambiku pomarańcze.
Jędrzej, pracownik sklepu, nie mógł się opędzić od zadań, ale postanowił dodać odrobinę humoru do świątecznej atmosfery. Wziął na siebie rolę Mikołaja i w międzyczasie, kiedy tylko ktoś przechodził koło kasy, wrzucał do koszyka na zakupy małe paczki opakowane w gazety, udając, że to prezenty od samego świętego Mikołaja.
Pani Helenka namówiła lokalnego sprzedawcę lodów na przebranie się za elfa. Ten stał w witrynie, próbując przekonać przechodniów do zakupu lodów nawet w zimowe dni. Reklamował swoje lody, rysując uśmiech na twarzach przypadkowych klientów, którzy zaczęli się zastanawiać, czy to może być nowa, egzotyczna tradycja świąteczna.
Mimo ograniczeń tamtych czasów, sklep Pani Helenki stał się miejscem, gdzie w czekoladzie, kiszonych warzywach i paczkach na zakupy widniał świąteczny uśmiech. To był czas, kiedy nawet w prostym sklepie można było poczuć trochę świątecznej magii.
Skrzynka z serii 12DŚBN w województwie Podkarpackim. Kesz należy do GeoŚcieżki 12DŚBN PODKARPACKIE '23/24
Skrzynka ukryta jest w terenie leśnym. W niektórych miejscach teren jest podmokły i warto zaopatrzeć się w odpowiednie obuwie. Kesz zamaskowany jest naturalnymi materiałami i dodatkowo otulony workiem foliowym, żeby nie zalał go deszcz. Proszę o takie samo zabezpieczenie i zamaskowanie kesza. W bliskiej odległości jest zagłębienie w ziemi wypełnione wodą.
Skrzynka mała, zawiera logbook, certyfikaty, ołówek, drobne fanty na wymianę
Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|
Parking | --- | Parking |